Jesteś tutaj

Uczniowie z Babięt w Januszewie

Cudze chwalicie – swego nie znacie - mówi przysłowie. I jest to najprawdziwsza prawda. 

Aby odkryć to, co nieznane i poznać to, co godne poznania, uczniowie klas IV – VI ze szkoły w Babiętach udali się na wycieczkę do Januszewa. Niektórzy twierdzą, że tam nie ma niczego interesującego, ale my odkryliśmy rzeczy godne uwagi, poznaliśmy życzliwych, sympatycznych i chcących się dzielić swoją wiedzą ludzi.

Odwiedziliśmy januszewską stadninę koni, próbowaliśmy swych sił w jeździectwie. Poznaliśmy mnóstwo nowych (a raczej starych słów), które już nie są używane we współczesnym języku i doświadczaliśmy niezapomnianych wrażeń. Konie nas zafascynowały. Są jak ludzie. Mają swoje upodobania i charaktery. Wałach, który użyczył nam swojego grzbietu, wykazał się nie lada cierpliwością…

Potem było ognisko i, oczywiście, pieczone kiełbaski.

Piękna wycieczka, niesamowite doznania. Bardzo dziękujemy pracownikom stadniny, którzy poświęcili nam swój czas i podzielili się z nami swoją wiedzą.

Elżbieta Rodak